dj-gaga
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Sob 22:45, 22 Wrz 2007 Temat postu: Justyna i Piotr |
|
|
CIAO ITALIA - Justyna i Piotr
Jest gdzieś w nas inny świat,
przystań, gdzie letni wiatr
łączy serca i dłonie.
Tutaj w słońcu wstaje dzień,
niebo z morzem splata się,
jakby ktoś malował kredką świat.
Ciao, ciao, Italia,
malownicza, jak sny i marzenia,
które dłonią sięgają do gwiazd.
Ciao, ciao, Italia,
wiatr to wiąże pragnienia, to porwie spojrzenia,
to śpiewa piosenkę sprzed lat - zakochanych świat.
(przygrywka)
Kiedy zmrok przyćmi dzień,
gwiazdy skrzą - czas na sen,
noc cię tuli w ramionach.
Bo gdy rankiem zbudzi cię
w barwach tęczy ciepły dzień,
w sercu twym zostanie miły sen.
Ciao, ciao, Italia . . .
A gdy przyjdzie pożegnania czas,
jeszcze wrócisz tu niejeden raz,
pozostawisz tutaj serce twe,
w Italii zakochasz się.
(wyżej o pół tonu)
Ciao, ciao, Italia . . .
wiatr to wiąże pragnienia, to porwie spojrzenia,
to śpiewa piosenkę sprzed lat - zakochanych świat.
Ciao, ciao, Italia!
Noc bez aniola - Justyna i Piotr
"Ti amo" o swicie,
"ti amo" o zmierzchu,
"ti amo" o kazdej godzinie,
minucie, sekundzie tak samo
"ti amo" szeptalas,
"ti amo" wyznalas,
"ti amo" mowily twe oczy,
twe rece, twe usta namietne...
Gdy noca w anielska
twarz zlota patrzylem,
jak w niebo, wierzylem w jej slowa
nie wiedzac, dlaczego, a dzisiaj
pytam sie, gdzie jest moj aniol?
Dokad odfrunal z mych ramion?
Czy mam go szukac gdzies w niebie,
by na zawsze miec dla siebie jej
"Ti amo" o swicie,
"ti amo" o zmierzchu,
"ti amo", kiedy zasypiam
i kiedy budze sie rano, znow
pytam sie, gdzie jest moj aniol?
Dokad odfrunal z mych ramion?
Czy mam go szukac gdzies w niebie,
by na zawsze miec dla siebie jej
"ti amo", za zapach twoj
"amo", za kazdy gest
"amo", za usmiech slonca
na twarzy spelnionej, swiat marzen...
Pytam sie, gdzie jest moj aniol?
Dokad odfrunal z mych ramion?
Czy mam go szukac gdzies w niebie,
by na zawsze miec dla siebie jej
"Ti amo", kochanie,
"ti amo", kochanie,
"ti amo", ti amo ti amo
ti amo ti amo ti amo...
Pytam sie, gdzie jest moj aniol?
Dokad odfrunal z mych ramion?
Czy mam go szukac gdzies w niebie,
by na zawsze miec dla siebie...
Gdy noca w anielska
twarz zlota patrzylem,
jak w niebo, wierzylem w jej slowa
nie wiedzac, dlaczego, a dzisiaj
pytam sie, gdzie jest moj aniol?
Dokad odfrunal z mych ramion?
Czy mam go szukac gdzies w niebie,
by na zawsze miec dla siebie jej
"Ti amo" o swicie,
"ti amo" o zmierzchu,
"ti amo" o kazdej godzinie,
minucie, sekundzie tak samo
"ti amo"...
Prawo milosci - Justyna i Piotr
Nie mialas nic i wiele tak
uczylas mnie, jak kochac swiat...
Noca wrozylas z gwiazd,
rankiem znow slonca twarz
przybieralas tylko dla mnie.
Nie miales nic i wiele tak,
milosci twej poznalam smak...
Nagle okryl nas lod,
pieklo rzucil do stop,
jakby igral sobie z nami.
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
choc sie gniewa aniol stroz.
Otworz drzwi do serca,
do swiata marzen,
milosc ma do nieba klucz.
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
aniol z diablem romans ma.
Nikt im nie zabroni,
nikt ich nie ukarze,
milosc swoje prawa zna.
Tych kilka chwil, co zycie trwa,
nie bladzmy juz, bo czasu zal.
Niechaj pomyslny wiatr
niesie mnie poprzez swiat,
byle blizej ciebie, ciebie.
Tych kilka chwil chce z toba byc
i kazdy dzien na nowo snic...
Kochac sie w bialy dzien,
gonic swoj wlasny cien,
byle tylko z toba, z toba.
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
choc sie gniewa aniol stroz.
Otworz drzwi do serca,
do swiata marzen,
milosc ma do nieba klucz.
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
aniol z diablem romans ma.
Nikt im nie zabroni,
nikt ich nie ukarze,
milosc swoje prawa zna,
prawa zna, prawa zna...
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
choc sie gniewa aniol stroz.
Otworz drzwi do serca,
do swiata marzen,
milosc ma do nieba klucz.
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
aniol z diablem romans ma.
Nikt im nie zabroni,
nikt ich nie ukarze,
milosc swoje prawa zna,
prawa zna...
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
choc sie gniewa aniol stroz.
Otworz drzwi do serca,
do swiata marzen,
milosc ma do nieba klucz.
Pieklo z niebem w parze
tancza zawsze razem,
aniol z diablem romans ma.
Nikt im nie zabroni,
nikt ich nie ukarze,
milosc swoje prawa zna,
prawa zna...
Tęsknota - Justyna i Piotr
Tam, gdzie wicher w zagle dmie,
niebo z morzem splata sie,
tam steskniony wbijasz wzrok
w blekitna dal spowita w mgle.
Los w nieznany rejs cie pchnal,
gdy ukradkiem drwiac sie smial,
choc nadzieje rzucil ci,
tesknoty bol dla ciebie mial.
Jak ptak, jak ptak,
przefrunales oceany...
W twoich skrzydlach hulal wiatr,
a dzis zal skrzydel polamanych.
Jestes, jak wedrowny ptak,
w twoim gniezdzie mieszka strach.
Nie spal tylko gluchy los,
gdy dywan plotl ci z kretych drog.
Jak ptak, jak ptak,
przefrunales oceany...
W twoich skrzydlach hulal wiatr,
a dzis zal skrzydel polamanych.
Jak ptak, jak ptak,
znasz tesknoty cierpki smak,
wraca obraz tamtych dni i zal,
zal skrzydel polamanych.
Mapa serca wskaze ci,
ktora droga warto isc,
by odnalezc swoje sny
z mlodzienczych lat, z beztroskich chwil.
Moze wtedy gluchy los
bedzie mial laskawsza twarz
i, jak trafi do swych gniazd,
powrocisz znow na jakis czas.
Jak ptak, jak ptak,
przefrunales oceany...
W twoich skrzydlach hulal wiatr,
a dzis zal skrzydel polamanych.
Jestes, jak wedrowny ptak,
w twoim gniezdzie mieszka strach.
Nie spal tylko gluchy los,
gdy dywan plotl ci z kretych drog.
Jak ptak, jak ptak,
przefrunales oceany...
W twoich skrzydlach hulal wiatr,
a dzis zal skrzydel polamanych.
Jak ptak, jak ptak,
znasz tesknoty cierpki smak,
wraca obraz tamtych dni i zal,
zal skrzydel polamanych.
Ty i ja (Ci sara) - Justyna i Piotr
Nie wiem, jak zatrzymać wiatr,
kto obraca wkoło świat,
po co deszczu łzy
spadają często z_nieba,
ale wiem, gdzie szczęście śpi,
ma na imie tak, jak ty,
twoje oczy, usta,
twoje ciepłe dłonie,
w_których pragnę się skryć...
Nie wiem, dokąd płynie czas,
skąd na niebie tyle gwiazd,
nie znam słów, bym mógł ci
wyznać to, co czuję.
Jednak wiem, że ktoś ten świat
przyosdobił w_letni wiatr
tylko po to, bym mógł wrzucic
ci go w_dłonie
nucąc tobie tak:
Ty i ja,
pójdę z_toba pod rękę
śpiewając piosenkę.
Ty i ja,
więcej nam nie potrzeba,
by sięgać do nieba.
Ty i ja,
takie proste dwa słowa,
a znaczą tak wiele.
Ty i ja,
los zaufał nam dwojgu
rzucając nam szczęście
do rak.
Spójrz, z_drzew spada kwiatow deszcz,
slychać morza ciepły śmiech,
płyną chmury, jak
żurawi klucz na niebie...
Świat się kręci wokół nas,
przy mej twarzy twoja twarz,
tyle szczęścia naraz
dobry los nam dał,
gdy wiatr piosenkę grał:
Ty i ja,
pójdę z_toba pod rękę
śpiewając piosenkę.
Ty i ja,
więcej nam nie potrzeba,
by sięgać do nieba.
Ty i ja,
takie proste dwa słowa,
a znaczą tak wiele.
Ty i ja,
los zaufał nam dwojgu
rzucając nam szczęście
Ty i ja,
pójdę z_toba pod rękę
śpiewając piosenkę.
Ty i ja,
więcej nam nie potrzeba,
by sięgać do nieba.
Ty i ja,
takie proste dwa słowa,
a znaczą tak wiele.
Ty i ja,
los zaufał nam dwojgu
rzucając nam szczęście
do rak.
Wakacyjna milosc - Justyna i Piotr
ON: Jesien zapukala nieproszona,
kiedy przyszla, tego nie wie nikt,
a ja jeszcze latem zaslepiony
i miloscia z tamtych dni.
ONA: Zabierales dla mnie promyk slonca
i wplatales go we wlosy me.
Wiatr rozplatal je, mnie tulac w tancu,
kiedy byles blisko mnie.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc
ONA: taka krotka i szalona,
RAZEM: wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: zwariowana i wysniona.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: taka krotka i szalona,
RAZEM: wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: razem z latem zakonczona.
ON: Gdy dotykalismy razem nieba,
zrozumialem, ze to wlasnie ty.
Wybacz mi, ze nic mi nie potrzeba,
oprocz ciebie i tych dni.
ONA: Rzucalismy sobie swiat pod stopy,
niebo, slonce, morze, letni wiatr,
gwiazdy o kolorze szczerozlotym
i twych ust niezwykly smak.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc
ONA: taka krotka i szalona,
RAZEM: wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: zwariowana i wysniona.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: taka krotka i szalona,
RAZEM: wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: razem z latem zakonczona.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc
ONA: taka krotka i szalona,
RAZEM: wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: zwariowana i wysniona.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: taka krotka i szalona,
RAZEM: wakacyjna milosc, wakacyjna milosc,
ONA: czasem z latem zakonczona.
RAZEM: Wakacyjna milosc, wakacyjna milosc
razem z latem zakonczona.
Dlaczego wlasnie ty? - Justyna i Piotr
To mial byc facet,
jak boski Al Pacino,
mielismy szalec
prawdziwa limuzyna...
To mial byc aniol
grajacy w pierwszej lidze,
wiec mi odpowiedz,
co ja dzis w tobie widze?
Mialas w swym sercu
miec wszystkie barwy lata,
mialas miec oczy,
jakby nie z tego swiata,
mialo byc bosko,
mialo byc nam, jak w niebie...
Wiec jakim cudem
nie umiem zyc bez ciebie?
Co ty masz w sobie za "cos",
czego nikt inny nie ma?
Co ty masz w sobie za "cos",
co caly swiat odmienia?
Los znow mi zrobil na zlosc,
ze tak szaleje za toba
i pragne miec obok
tylko ciebie, wiec
co ty masz w sobie za "cos",
bez czego zyc nie umiem?
Co ty masz w sobie za "cos",
cos, czego nie rozumiem,
cos, co sie Bog wie jak zwie,
cos, czego w nikim nie bylo,
choc tyle sie snilo,
czego tak bardzo chce!
To miał byc facet,
jakiego zadna nie ma:
twardy, jak skala
i slodki, jak marzenia,
czuly romantyk
wyciety, jak z zurnala,
wiec jakim cudem
twoj widok mnie zniewala?
Nikt nie odgadnie
i nikt mi dzis nie powie,
dlaczego marze
o wszystkim, co jest w tobie,
wystarczy usmiech,
niewinne twe spojrzenie,
a moj ideal
nagle sie w ciebie zmienia...
Co ty masz w sobie za "cos",
czego nikt inny nie ma?
Co ty masz w sobie za "cos",
co caly swiat odmienia?
Los znow mi zrobil na zlosc,
ze tak szaleje za toba
i pragne miec obok
tylko ciebie, wiec
co ty masz w sobie za "cos",
bez czego zyc nie umiem?
Co ty masz w sobie za "cos",
cos, czego nie rozumiem,
cos, co sie Bog wie jak zwie,
od wiekow bez imienia,
cos, co ideal
moj nagle w ciebie zmienia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|